środa, 17 września 2008

Bo nie swoją siłą zwycięża człowiek



Ostatnio spływa do mnie bardzo dużo wieści o kolejnych małżeństwach, które się rozwiodły lub, które właśnie składają pozew do sądu… Są to bardzo smutne nowiny.
Przeżyli oni lub wciąż przeżywają koszmarne chwile. Stało się coś z czym nie dali sobie rady. Nie potrafili znaleźć pomocy – bardzo często nie potrafili o nią poprosić. Trudno jest bowiem prosić o pomoc szczególnie wtedy, gdy doświadcza się ogromnego poczucia winy, opuszczenia.
Trudno jest wtedy się modlić, czytać Biblię przystępować do sakramentów.
Oczywiście w takich chwilach często chowamy się w Biblii i modlitwie przyjmujemy – postawę czarownika, który za pomocą modlitw i Pisma Świętego zaklina i próbuje odwrócić rzeczywistość. Pozory pobożności, a tak naprawdę ucieczka od prawdy. Tak, czy inaczej jest rozpacz i ból – symptomy choroby duszy.

Trudne położenie…

Zmiany rozpoczynają się od przede wszystkim od przyjęcia właściwej postawy. Człowiek cierpiący przyjmuje fatalną postawę. Ból powoduje, że świat zaczyna kręcić się wokół nas. Cierpienie staje się więzieniem. Nic nas nie obchodzi – cierpienie przykuwa naszą uwagę do zadanej nam rany. Nie potrafimy podnieść wzroku – chociażby na wysokość najbliższej półki. Tam gdzieś powinna znajdować się Ewangelia Łukasza – to w niej zaraz na pierwszych kartach znajdziesz wspaniałą modlitwę do codziennego odmawiania - Magnificat – modlitwę dziewczyny, która powiła dziecko nie mając męża. Będąc czystą i niewinną musiała ukrywać się i doświadczać odrzucenia. To ona wypowiedziała te słowa:

«Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.
Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia,
gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
Święte jest Jego imię - a swoje miłosierdzie na pokolenia
i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją.
On przejawia moc ramienia swego,
rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych.
Głodnych nasyca dobrami,
a bogatych z niczym odprawia.
Ujął się za sługą swoim, Izraelem,
pomny na miłosierdzie swoje -
jak przyobiecał naszym ojcom -
na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki».

Jest to modlitwa, która pozwala nam uporządkować chaos, pozwala przyjąć właściwą postawę wobec najtrudniejszych problemów. Czytaj ją codziennie – głośno – czytaj ją dotąd, aż jej słowa staną się twoimi, aż twoje serce przepełni się ich treścią.
Jak długo potrzeba trwać na takiej modlitwie? Maryja została u Elżbiety przez trzy miesiące. Tyle? Krócej?
W księdze Samuela znajdziesz podobny hymn Anny, która bardzo cierpiała i przeżywała ogromny smutek z powodu braku potomka. Anna wołała:

«Raduje się me serce w Panu,
moc moja wzrasta dzięki Panu,
rozwarły się me usta na wrogów moich,
gdyż cieszyć się mogę Twoją pomocą.
Nikt tak święty jak Pan,
prócz Ciebie nie ma nikogo,
nikt taką Skałą jak Bóg nasz.
Nie mówcie więcej słów pełnych pychy,
z ust waszych niech nie wychodzą słowa wyniosłe,
bo Pan jest Bogiem wszechwiedzącym:
On waży uczynki.
Łuk mocarzy się łamie,
a słabi przepasują się mocą,
za chleb najmują się syci,
a głodni [już] odpoczywają,
niepłodna rodzi siedmioro,
a wielodzietna więdnie.
To Pan daje śmierć i życie,
wtrąca do Szeolu i zeń wyprowadza.
Pan uboży i wzbogaca,
poniża i wywyższa.
Z pyłu podnosi biedaka,
z barłogu dźwiga nędzarza,
by go wśród możnych posadzić,
by dać mu tron zaszczytny.
Do Pana należą filary ziemi:
na nich świat położył.
On ochrania stopy pobożnych.
Występni zginą w ciemnościach,
bo nie [swoją] siłą człowiek zwycięża.
Pan wniwecz obraca opornych:
przeciw nim grzmi na niebiosach.
Pan osądza krańce ziemi,
On daje potęgę królowi,
wywyższa moc swego pomazańca».

- Bo nie swoją siłą zwycięża człowiek…
autor: Marek Pietrowcew

poniedziałek, 8 września 2008

Jedno zdanie z ponad miliona egzemplarzy – krótka wzmianka o wierze, czyli działanie w oazowym wymiarze.

Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy. Dzięki niej to przodkowie otrzymali świadectwo. Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga światy zostały tak stworzone, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych. (Hbr 11,1-3)


Chętnie i często używam tego wersetu na spotkaniach ewangelizacyjnych. Jest to jeden z moich ulubionych fragmentów Biblii. Mówi on o możliwościach i zasobach, z których mogę czerpać. Możecie sobie wyobrazić jak bardzo zapragnąłem podzielić się fragmentem świadectwa pokazującego jak to słowo sprawdza się w życiu. Świadectwo to znalazłem książce. Przepraszam nawet nie w książce, a właściwie w przypisach do książki ks. Adama Wodarczyka pt. „Prorok” (gorąco polecam!!!)

Wspomnienia F. Kaleba Jansena norweskiego przyjaciela Ojca Franciszka:

Typowym dla Ojca Blachnickiego było, że kiedy spotkałem go po raz pierwszy pod koniec ostatniego turnusu oaz tego lata (1981), popatrzył mi prosto w oczy i powiedział: „Kaleb, dziękuję za żywność, ale przede wszystkim potrzebujemy słowa Bożego. Czy możesz przysłać nam milion egzemplarzy Pisma św. ?” Myślałem, że się przesłyszałem. Wiedziałem, co to znaczy szmuglować Biblię. Ryzyko, koszta i problemy dystrybucyjne były olbrzymie, nawet gdyby chodziło tylko o kilkaset sztuk Nowego Testamentu (…). A tu starszawy i dość kontrowersyjny ksiądz w niepozornym miasteczku prosi mnie, pewnie równie kontrowersyjnego brata z małej parafii w Norwegii, o więcej niż podwojenie dystrybucji Biblii w Polsce. Co więcej, wymagałoby to zmiany przepisów prawnych ze strony władz komunistycznych i błogosławieństwa Kościoła, co do tego, by ludzie świeccy rzeczywiście zaczęli czytać Pismo Święte. Z wahaniem obiecałem, że będę się w tej sprawie modlił, i na tej podstawie zrodziła się przyjaźń i braterstwo na resztę życia. Rozsadzająca wszelkie granice wiara w to, że dla Boga nie ma nic niemożliwego i że prawo do Pisma Świętego, do słowa Bożego, jest podstawowym prawem ludzkim; ta wiara stała się fundamentem, na którym budowaliśmy kontakt. Pod hasłem: „Biblia 82 – Polen 1.000.000” przetransportowałem do Polski 1,4 miliona egzemplarzy Biblii w ciągu dwóch lat. Kościoły wypełniły się czytającą Pismo Święte wierzącą młodzieżą, potęga komunizmu była złamana i słowo Boże, jak słońce wschodziło nad krajem”.

Wiara jest poręką – a my mamy prawo z tej poręki korzystać! Słownik Języka Polskiego słowo poręka tłumaczy jako „zapewnienie, poręczenie, gwarancja”. Wypada tylko zapytać: Któż jest poręczycielem i gwarantem? I czy chcę z tego poręczenia i gwarancji skorzystać? Definicja słownikowa sugeruje działanie na skutek czyjegoś poręczenia. Pożyczę, gdy ty poręczysz – mówimy często. A więc kto jest poręczycielem, którego poręczenie zachęci Cię do podjęcia działania? W języku oazowym o takim działaniu mówimy "kroki z wiary". Kim jest poręczyciel? Na te pytania oczywiście każdy sam musi dać sobie odpowiedź. Może też jej poszukać w swoim egzemplarzu Biblii. Być może w jednym z tych w "formacie oazowym".

Pozostaje jeszcze jedno pytanie - jak rozeznać "kroki z wiary", czym się kierować? Spójrz na świadectwo Kaleba. Ojciec Fanciszek poprosił o kosmiczną ilość egzemplarzy Pisma Świętego - "bo dostęp do Słowa Boga jest fundamentalnym prawem ludzkości". Rozeznawać to nie zawsze długo, długo się zastanawiać. Czasem powinnismy podjać działania wynikające z np. "fundamentalnych praw ludzkości" :).


F.K. Jansen – norweski zielonoświątkowiec, który najpierw pomagał w sprowadzaniu żywności do Polski dla potrzeb rekolekcji oazowych, w okresie największego kryzysu gospodarczego w 1981 roku, a następnie brał udział w akcji „Milion Biblii dla Polski”

autor: Marek Pietrowcew


więcej na temat akcji Biblia 82 - Polen 1.000.000

środa, 3 września 2008

I za to my jesteśmy odpowiedzialni



(...) musimy sobie uświadomić, że ludzie żyją tylko raz na tej ziemi i mają prawo w ciągu swojego życia usłyszeć radosną nowinę o Chrystusie. I my jesteśmy odpowiedzialni za to, żeby ludzie żyjący w tym pokoleniu na świecie usłyszeli Ewangelię. Nie jesteśmy odpowiedzialni za przyszłe pokolenia. Za przyszłe pokolenia będą odpowiedzialni ci, którzy będą żyli w tych przyszłych pokoleniach. I to musimy zrozumieć, że Wielki Nakaz Misyjny dotyczy głoszenia Ewangelii wszystkim ludziom, żyjącym w tym pokoleniu, na całym świecie. Za to jesteśmy odpowiedzialni. Nie możemy być spokojni, póki tego nakazu nie wypełnimy. Jeżeli sobie teraz przpomnimy (...) o możliwościach ewangelizacji w dzisiejszym świecie, to nie powiemy, że jest to zadanie niemożliwe do wykonania, nierealne. 

Oto więc treść Wielkiego Nakazu Misyjnego Chrystusa, skierowanego do nas: 

w tym pokoleniu wszyscy ludzie, za których my jesteśmy odpowiedzialni, powinni usłyszeć radosną nowinę o Chrystusie, gdyż oni mają do tego prawo, oni powinni mieć okazję do przyjęcia Chrystusa. Nie znaczy to, że wszyscy ludzie staną się chrześcijanami, że wszyscy uwierzą, ale wszyscy muszą mieć szansę, wszyscy muszą usłyszeć o Chrystusie, żeby mogli się w obliczu tego wyzwania zdecydować. I za to my jesteśmy odpowiedzialni. (...)

fragment konferencji Sługi Bożego ojca Franciszka Blachnickiego - tutaj czytaj cały tekst konferencji

wtorek, 2 września 2008

Kiedyś powiedziano mi o Bogu ...



Adam: - Kiedyś powiedziano mi o Bogu. Ludzie, którzy spotykali się przy naszym kościele, cieszyli się, śmiali i nie potrzebowali do tego żadnego alkoholu. To mnie zainteresowało. Zacząłem z nimi rozmawiać, a oni mnie "zewangelizowali". Mam więc dług wdzięczności względem nich i przede wszystkim względem Boga. Dlatego jeżdżę i mówię, co Bóg w moim życiu zmienił, co naprawił. Czas ewangelizacji jest też dla mnie doskonałym czasem na dziękczynienie Chrystusowi za te wszystkie cudowne rzeczy, których dokonał w moim życiu.



Dorota: - Jest rzeczą straszną, kiedy młody człowiek potyka się o własne życie. Nie można spokojnie patrzeć na to, jak ci ludzie szarpią się na łańcuchu beznadziei, który nie pozwala im pójść dalej, ujrzeć więcej. Bóg może im pomóc.



Marek: - Chcę się dzielić tym, co sam otrzymałem. Takim prostym i jasnym doświadczeniem Boga. Imię Jezusa to także Emanuel, a więc Bóg jest z nami. Kiedy mówię do młodzieży, bardzo mi zależy właśnie na tym, żeby oni odczuli to, że rzeczywiście Bóg jest z nimi. Młodzież ma teraz bardzo dużo trudnych doświadczeń. Chociażby tych związanych z byciem w dzisiejszej zagmatwanej kulturze. Oni powinni jednak wiedzieć, że w tym wszystkim jest z nimi Bóg.



Piotrek: - Dzisiejsza młodzież jest bardzo zajęta tysiącem spraw. Dlatego czasem stają przed groźbą zapominania o Bogu. Uważam, że to, co my robimy, jest taką łagodną interwencją w ich zaganiane życie i przypomnieniem im, że Bóg istnieje i naprawdę warto się tą rzeczywistością zająć. Widzę, że język, którym przemawiamy do młodych ludzi, to znaczy muzyka, pantomima, bezpośredni dialog jest dla nich zrozumiały i akceptowany przez nich.



Renata: - Za każdym razem, kiedy jestem na ewangelizacji, oddaję swoje życie Jezusowi, tak jak robią to ci ludzie, którzy wychodzą przed szereg pierwszy raz w życiu. Chyba dlatego śmieję się z nimi i płaczę.


zebrał: Adam Białous - więcej czytaj w Naszym Dzienniku - Jak ewangelizuje "...est Patris"

czwartek, 28 sierpnia 2008

Wielki Nakaz Misyjny


Mt 28, 16-20
„Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody , udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.” Mt 28, 16-20 (BT)
***


1.Audiencja na Górze u Króla Królów: Mt 28,16n – Spotkanie na szczycie - „tam gdzie Jezus im polecił”. - I ty też możesz wziąć udział w ważnym „spotkaniu na szczycie” (z Jezusem Chrystusem). - ,Masz jakieś wątpliwości? - To zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe?! 

2.Nawet niektórzy z tych, co przyszli pokłonić się Panu Jezusowi też mieli wątpliwości. 


3.Autorytet Chrystusa – Króla: Jezus ma najwyższą władzę 
1


4.Nakaz: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody
 !


5.Czy jesteś uczniem Chrystusa? – Jeśli jeszcze nie, wpierw sam zostań uczniem! Jak się to robi? 


a/. Trwanie w Słowie Bożym i w miłości Chrystusa: J 15,7 –16; 

„Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni. Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami. Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałemi przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.” J 15,7-17(BT)

Droga wzrostu: 

Nowonarodzone Dziecko Boże -> uczeń -> przyjaciel -> brat. Por. 1J 3,1-3; Rz 8,28-29 
„Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego. Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest. Każdy zaś, kto pokłada w Nim tę nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty.” 1 J 3,1-3 (BT) – Tak nas zapewnił Jan Apostoł.

Podobnie naucza św. Paweł: „Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według [Jego] zamiaru. Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi.” Rz 8,28-29 (BT). 

b/. Ogólne zasady - Takt i umiar w postępowaniu z ludźmi: 1Tm 5,1-2. 

„Starszego wiekiem nie strofuj, lecz nakłaniaj prośbą jak ojca, młodszych - jak braci, starsze kobiety - jak matki; młodsze - jak siostry, z całą czystością!” 1 Tm 5,1-2 (BT)

c/. Sztafeta opisana przez św. Pawła Apostoła Narodów (- pogan): 2Tm 2, 1- 2. 

„(...) co usłyszałeś ode mnie za pośrednictwem wielu świadków, przekaż zasługującym na wiarę ludziom, którzy też będą zdolni nauczać i innych.” 2 Tm 2, 2(BT).

6. Właściwa postawa animatora i ewangelizatora - trzy podobieństwa podane przez Św. Pawła – bojowanie, zawody i trud rolnika ( orka, siew, pielęgnacja i żniwo):


a/. Ewangelizator jest jak żołnierz: 2 Tm ,3-4. Ef 6,10 Co charakteryzuje postawę żołnierza? Najkrócej powiemy – dyspozycyjność, posłuszeństwo i uzbrojenie; to oznacza życie poświęcone Bogu. „Nikt walczący po żołniersku nie wikła się w kłopoty około zdobycia utrzymania, 

żeby się spodobać temu, kto go zaciągnął.” 2 Tm 2,3-4 (BT). 

b/. Podobieństwo do sportowca: przestrzega reguł gry: 2 Tm 2,5. „Również jeżeli ktoś staje do zapasów, otrzymuje wieniec tylko /wtedy/, jeżeli walczył przepisowo”. 2Tm 2,5. 1 Kor 9, 24-27. 

„Czyż nie wiecie, że gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną, lecz jeden tylko otrzymuje nagrodę? Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali. Każdy, który staje do zapasów, wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś nieprzemijającą. Ja przeto biegnę nie jakby na oślep; walczę nie tak, jakbym zadawał ciosy 
w próżnię, lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego.” 1 Kor 9.24-27.(BT) 
Hbr 12, 1-2 „I my zatem mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków, odłożywszy wszelki ciężar, [a przede wszystkim] grzech, który nas łatwo zwodzi, winniśmy wytrwale biec w wyznaczonych nam zawodach. Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. On to zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na [jego] hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga.” (BT). 

Na zawodach sportowiec postępuje według obowiązujących zasad i to określamy dzisiaj jako uczciwe dążenie do sukcesu czyli „fair play”. Paweł pisze, że tylko zawodnik przestrzegający zasad na stadionie otrzymywał wieniec laurowy w czasie igrzysk olimpijskich w starożytności; 

tj. gdy walczył „przepisowo”. 

c/. Pracowitość rolnika: orze, sieje, pielęgnuje, zbiera plony w żniwa: „Rolnik pracujący w znoju pierwszy powinien korzystać z plonów.” 2Tm 2, 6. „Rozważaj, co mówię, albowiem Pan da ci zrozumienie we wszystkim”.2 Tm 2,7 (BT) - Tym, co nie chcą się fatygować rozważaniem pan 
nie śpieszy z darem zrozumienia! – Bez pracy, nie ma kołaczy!” – mówi ludowe przysłowie.

Por. Ga 5,16. 6, 7-8. Mt 9, 37 - Rolnik nie może sobie pozwolić na żadne „przekręty” z przyrodą. Nie zrywa się gruszek na wierzbie. - Paweł stosuje podobieństwo pracy rolnika do osiągnięć duchowych. „Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała”. Ga 5, 16(BT)

„Nie łudźcie się: Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie: kto sieje 
w ciele swoim, jako plon ciała zbierze zagładę; kto sieje w duchu, jako plon ducha zbierze życie wieczne.” Ga 6, 7-8(BT) – Jezus porównał swych uczniów i współpracowników głoszących Ewangelię – Dobrą Nowinę o Królestwie Bożym - do pracujących rolników – żniwiarzy: „Wtedy rzekł do swych uczniów: żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.” Mt 9, 37-38 (BT) Bóg nie powołuje swoich uczniów i świadków zmartwychwstania, gdy oni nie chcą służyć, ani nawet modlić się o to aby zapragnąć. 

7. Duch Święty wyposaża nas w swą moc i czyni świadkami Jezusa:Dz 1,8. Por. 2 Tm 2, 7.

„(...) ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi.” Dz 1, 8 (BT) - Aby skorzystać z pomocy Ducha św. Apostoł Paweł zachęcał jednak do własnego wysiłku : „Rozważaj, co mówię, albowiem Pan da ci zrozumienie we wszystkim”.2 Tm 2,7 (BT) Rozważanie, czyli dociekanie, analizowanie, poszukiwanie prawdy, jest oznaką, że jej naprawdę pragniemy i wtedy Duch przychodzi nam z pomocą i Pan daje zrozumienie; czasem nawet w formie nagłego olśnienia czy odkrycia. 

Rozważmy więc pokrótce, co obiecał Jezus przed wniebowstąpieniem. A więc Jezus zapowiedział, że „gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc” . Skoro rolnik pierwszy korzysta z plonów swej pracy, to my otrzymując w prezencie od Jezusa i Boga Ojca Ducha Świętego pierwsi odczujemy zmianę w naszym życiu – zaczniemy żyć zgodnie z przykazaniem miłości i będziemy mieli moc pokonać grzech w swym życiu. Bóg da nam nowe pragnienia i siłę do wykonania nowych zadań. „Będziecie moimi świadkami” – przewidział Jezus. Są dwa rodzaje świadectwa: słowa i czyny – to, co mówmy dzieląc się swą wiarą i doświadczeniem Bożej miłości oraz nasze życie. Ludzie patrząc na nas widzą zmiany i pytają: „Czemu to przypisać, kto to sprawił?” i wówczas możemy im powiedzieć, co Bóg nam uczynił. Uczniowie Jezusa mieli świadczyć tam, gdzie żyli, a byli Żydami, a więc: w Jerozolimie, w Judei, w Samarii i aż po krańce ziemi. – Dla nas oznacza to w najbliższym otoczeniu (w rodzinie, szkole, mieście), 
w regionie, kraju i w dowolnym innym miejscu na świecie, gdzie Pan Bóg nas pośle. (Nie oznacza to ucieczki od codziennych obowiązków: nauki, szkoły, rodziny, pracy... Ogólnie mówimy, że Duch Św. jest duchem ładu. Nadto, że daje On moc do całkiem normalnego, a nade wszystko owocnego życia. Krótko mówiąc - z Nim możemy odnosić sukcesy w życiu, nie tylko duchowym i w każdej dziedzinie).

Warto dodać do podobieństwa z żołnierzem, że chrześcijanin podobnie jak żołnierz nie ma się bać cierpienia, ani prześladowania. „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli. Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.” Mt 10, 28-32 (BT) 

Zastosowanie: „Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest.” 1P 3,15 (BT) 


1. Por. Mt 11, 27: „Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.” Ps 24,1-2: „Dawidowy. Psalm. Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy. Albowiem On go na morzach osadził i utwierdził ponad rzekami.” - Jezus jest Panem nieba i ziemi – „wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone”... Bóg Ojciec przekazał Mu władzę: panowanie i sąd. Por. Ef 1,16; Hbr 10, 30.

autor: Roman Koper

środa, 27 sierpnia 2008

Posłani do młodzieży ...


Kościół Łomżyński rozpoczyna Rok Miłosierdzia Bożego, II rok Triennium – czasu przygotowania do Jubileuszu Chrześcijaństwa na naszych ziemiach. Hasłem obchodów są słowa: Bóg jest Miłością. Życie sakramentalne źródłem ewangelizacji. Jego dopełnieniem jest ogólnopolski program duszpasterski pod tytułem: Bądźmy uczniami Chrystusa.Wielkim wyzwaniem duszpasterskim jest ukazanie młodemu człowiekowi prawdziwego życia z Chrystusem, który jest Miłością. Chodzi o to, aby każdy człowiek, w tym również młody, doświadczył osobistego spotkania z Jezusem Miłosiernym, który jest źródłem życia. Dopiero wtedy rozpocznie się prawdziwa Formacja Uczniów. Mając to na uwadze, pragniemy zachęcić Czcigodnych Duszpasterzy, aby jeszcze raz podjęli się wysiłku zorganizowania szkolnych rekolekcji ewangelizacyjnych. Chodzi o czas poświęcony tylko uczniom, o czas poza standardowymi rekolekcjami parafialnymi (np. w pierwszych tygodniach Wielkiego Postu). Aby ułatwić zorganizowanie rekolekcji szkolnych podajemy adresy pięciu wspólnot ewangelizacyjnych, które służąc doświadczeniem w tym względzie, mogą podjąć się takiego dzieła:
1. ESPS – Międzynarodowa Grupa Misyjna z Częstochowy – www.icpe.pl – 034.3664132, kom. 602341245.
2. Wspólnota ...est Patris z Białegostoku – Marek Pietrowcew – kom. 695995421.
3. Ruch Gloriosa Trinita z Łomży – www.gloriosatrinita.com, ks. Andrzej Święciński – kom. 508456177.
4. Diakonia Ewangelizacyjna Ruchu „Światło- Życie” Ks. Pallotynów – ks. Tomasz Zaczkiewicz SAC, kom. 602100899.
5. Diakonia Ewangelizacyjna Ruchu „Światło – Życie” z Suwałk – ks. Szymon Klimaszewski, kom. 603913264.
Wszystkie, podane wyżej Wspólnoty, posiadają rekomendację Diecezjalnego Duszpasterza Młodzieży Diecezji Łomżyńskiej.
Z kapłańskim pozdrowieniem
Ks. mgr lic. Jacek Czaplicki
Diecezjalny Dszpasterz Młodzieży

Jesteśmy rekomendowani ;)

Komunikat ten odebraliśmy jako swoistą recenzję naszej dotychczasowej pracy. Trochę nas ucieszył i dowartościował ale jednocześnie zmusił do myślenia .... Jaką informację przynosi nam ten komunikat? Ocenę naszej pracy, czy tylko?

Najczęściej ewangelizacja nie pozwala na śledzenie efektów swojej pracy. Możemy obserwować siebie i zmiany, które w nas następują. Natomiast zmiany w osobach, dla których służyliśmy pozostają za zasłoną.

Podobnie jest z efektami rekolekcji, które prowadziliśmy w Diecezji Łomżyńskiej. Tak już będzie zawsze... Takie komunikaty będą potwierdzać naszą misję, wybory i kroki, które uczyniliśmy wcześniej. 

To tak jakbyśmy słyszeli wciąż na nowo - Idźcie i czyńcie uczniów...

poniedziałek, 25 sierpnia 2008

... jest Ojca

Jeśli patrzysz na nazwę naszego zespołu - to weź kartkę i w miejsce kropek wpisz swoje imię. Przeczytaj głośno to co napisałeś, a potem przyjmij tą prawdę głęboko do swego serca.
Jezus Chrystus przyszedł na świat aby pokazać nam Ojca. Przyszedł na świat, aby objawić nam, że wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca.

Bóg jest twoim Ojcem!

Tą niezwykłą nowinę głosimy naszym śpiewem, pantomimą, świadectwem i słowem od wielu lat. Prowadzimy spotkania ewangelizacyjne oraz rekolekcje dla dzieci, młodzieży i dorosłych. 

(przeczytaj 17 rozdział Ewangelii św. Jana oraz Psalm 22)



Zaginione nauczanie ...

... czyli kazanie które powinnam usłyszeć ...

Gdy brat twój zgrzeszy, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik! (Mt 18,15-17)
- posłuchaj refleksji Doroty Mężyńskiej 

Tu już dotarliśmy

Tu już dotarliśmy
żółte kropki wskazują miejsca w których ewangelizował ... est Patris